Sobotnie południe. Mój mąż z synem wyruszyli do Powsina spacerować między alejkami, a mnie wzięło…
Od dawna planowałam wnętrzarski wpis, w którym opowiem trochę o naszym mieszkaniu. Co zachwyciło nas…
Sobotnie południe. Mój mąż z synem wyruszyli do Powsina spacerować między alejkami, a mnie wzięło…
Od dawna planowałam wnętrzarski wpis, w którym opowiem trochę o naszym mieszkaniu. Co zachwyciło nas…