To wydarzenie z cyklu przepięknych. Idziesz wzdłuż korytarza i masz ochotę dotknąć każdej zachwycającej rzeczy, którą mijasz. Święto kwiatów kwitnące piwoniami (Kwiaty i miut), pachnące ukochanym eukaliptusem, przyciągające idealnymi jaskrami (Warsztat woni) i czarujące ręcznie malowaną ceramiką (Fenek i Kooe Studio Ceramiki). O doniczkach i sukulentach (Projekt: Eden) nie wspominam, bo jak wiadomo, to ostatnio mój ulubiony temat. A jeśli kwiaty, to nie tylko w wazonie, lecz także na ubraniach (Boho). I tym sposobem wracam do domu z przecudowną kwiatową koszulą.
4 komentarze
Zuza
13 kwietnia 2015 at 20:50Piękne <3
Marysia
13 kwietnia 2015 at 22:00Tak bardzo żałuję, że nie było mnie w Warszawie… :(
Do more of what makes you happy
14 kwietnia 2015 at 08:15piękne zdjęcia :)
kelly
14 kwietnia 2015 at 11:20jak pięknie!