Tola Piotrowska
Niemcy Podróże

My fest, Kreuzberg, Berlin

1 maja. Kreuzberg, typowa dzielnica imigrancka. Berlińczycy wiedzą, jak się bawić. Trwa My Fest, podczas którego odbywa się kilkadziesiąt koncertów. Na ulicach mnóstwo ludzi. W powietrzu mieszają się zapachy indyjskiego curry, niemieckich wurstów i meksykańskich potraw. Niektórych próbujemy. Pijemy świeży sok z pomarańczy, kubek za 1 euro. Spacerujemy. Zdecydowanie wolę bardziej kameralne imprezy, ale ten festiwal pod względem ludzi i jedzenia był niezwykle ciekawy.

You Might Also Like...

9 komentarzy

  • Reply
    Agnieszka
    21 maja 2013 at 21:32

    nie wiem co trzymasz w dłoniach, ale na taki street food to sama bym sie chętnie wybrała:).
    super relacja, ta z poprzedniego wpisu również, Berlin zdecydowanie do odwiedzenia ponownie, z wcześniejszej wizyty mam raczej „słabe” wspomnienia;)
    pozdrawiam!

    • Reply
      tola
      21 maja 2013 at 22:38

      coś takiego jak pita, w środku z fetą i ze szpinakiem ;)

  • Reply
    lifeintale
    22 maja 2013 at 12:17

    jeju, Tola,jak ja lubię Twojego bloga. Już kiedyś to pisałam i muszę się znów powtarzać : jesteś fenomenalna! Jeśli kiedyś będę w Warszawie baaaaardzo będę się chciała z Tobą spotkać,jeśli będziesz miała chwilkę :)
    Pozdrawiam,
    Ola :)!

  • Reply
    Milex
    25 maja 2013 at 03:37

    jakie dobre zdjęcia!

  • Reply
    ada
    25 maja 2013 at 23:19

    uwielbiam Berlinskie festyny ! A jedzenie to moja ulubiona czesc. Zawsze mozna sprobowac czegos nowego :)

  • Reply
    Sernik z pieprzem
    28 maja 2013 at 10:21

    kocham gozleme, mniaaam <3 swietne foty

  • Reply
    Denim & Rouge
    9 lipca 2013 at 21:02

    Niesamowite momenty, ktore prezentujesz. Dzieki Twojemu postowi mam odrazu ochote odwiedzic Berlin-juz dawno tam nie bylam. Swietne stresczcenie:)
    Pozrdowienia
    Rouge

  • Reply
    Denim & Rouge
    9 lipca 2013 at 21:02

    Niesamowite momenty, ktore prezentujesz. Dzieki Twojemu postowi mam odrazu ochote odwiedzic Berlin-juz dawno tam nie bylam. Swietne stresczcenie:)
    Pozrdowienia
    Rouge

  • Reply
    Mai in Berlin | tolala
    6 maja 2014 at 13:08

    […] Kreuzbergu, więc po przyjeździe tam skierowaliśmy pierwsze kroki. Akurat trwał festiwal My Fest, na którym byliśmy też rok temu. Dużo muzyki, tańczących ludzi na ulicach (ach, ten luz!) i […]

Leave a Reply