Ale świetna zabawa! W galerii Kordegarda ruszyła właśnie wystawa „Mobilne pomniki”. Jest to pomysł na przetworzenie symboli Warszawy w łatwe do przenoszenia obiekty, które mogą promować naszą ukochaną stolicę. Pomniki za zgodą miłych panów można wystawić na powietrze. Mnie do gustu przypadła Warszawska Syrenka, którą wzięłam na spacer po okolicy. Towarzyszyło mi dwóch fotografów (jeden mój, drugi z mmwarszawa.pl) oraz jeden pan, który nagrywał film. Było przecudnie, przegorąco i przezabawnie. Za takie akcje uwielbiam Warszawę.


Kultura
Zabierz pomnik na spacer!
Previous Post
The great escape
Next Post
Rudość
7 komentarzy
the view f.t.c.
28 lipca 2013 at 21:49Fantastic!
joanna gałuszka
29 lipca 2013 at 12:47ale uroczo. muszę się wybrać do Warszawy w sierpniu :)
Milex
29 lipca 2013 at 13:05fantastic.
ada
30 lipca 2013 at 21:04swietny pomysl i swietne zdjecia !!
Fashionitka
31 lipca 2013 at 12:57No proszę! Takie rzeczy lubię! Świetna syrenka swoją drogą, mogłabym mieć w domu taką, jeszcze nie wiem do czego, ale na pewno bym coś wymyśliła :-)
Funnylittlefrog
2 sierpnia 2013 at 21:16Gdy pierwszy raz usłyszałam o projekcie ruchomych pomników, wyobraziłam sobie, że są to po prostu miniaturki rzeźb (tzn. wyglądają tak samo, tylko są mniejsze i brzydsze) i przyznam, że pomyślałam sobie „o rany, co za pomysł, kto by niby chciał coś takiego przyczepiać sobie do samochodu”. Co prawda, dalej nie czuje wielkiej chęci wyprowadzania pomnika na spacer, ale musze przyznać, że fajnie to wygląda wizualnie.
Aha, podoba mi się, jak masz zaplecione (?) włosy. Gdy miałam włosy mniej więcej takiej długości nigdy nie wiedziałam, co z nimi zrobić ciekawego :)
rzeczoksiazkach.pl
4 sierpnia 2013 at 18:32Super akcja! A syrenki to bym chyba nie poznała ;-)
PS> Świetny 'outfit’ :)