jedno z moich ulubionych okołomieszkaniowych miejsc: plac grzybowski, włącznie z ulicą próżną, przy której stoją stare kamienice.
ulubione też jest jedzenie w pardon, to tu: pyszna focaccia (za 8 zł) – cieniutkie ciasto, mnóstwo dodatków. w pardonie można kupić także vinyle. gdybym miała gramofon, to in rainbows radiohead byłoby już moje. tymczasem co środy organizowane są wieczory vinylowe. przy czekoladowej herbacie, lokalnym piwku czy super słodkim bloku miodowym. lubimy, bardzo.
pardon to tu
pl. grzybowski 12/16
warszawa
7 komentarzy
Anonymous
11 czerwca 2012 at 17:55Tolu, chciałabym zakupić torebkę z raramodo. Chodzi mi konkretnie o ten model http://www.raramodo.pl/153,grand-jali.html. Wiem z bloga, że widziałaś je na żywo na targach. Mogłabyś powiedzieć coś więcej na ich temat?
tola
11 czerwca 2012 at 18:54też chciałam kupić tę torebkę kiedyś (: ale przez to, że ona nie jest dość sztywna (co widać na 3 i 4 zdjęciu) – zrezygnowałam. ogólnie one są super, mają idealny kształt i kolory. bardziej podobały mi się ze skóry naturalnej, ale wiadomo – wtedy cena jest też wyższa.
Anonymous
12 czerwca 2012 at 14:57Dzięki za odpowiedź. A znasz może jakieś inne strony na których można kupić ładne torebki w przystępnych cenach? Byłabym bardzo wdzięczna.
tola
14 czerwca 2012 at 22:15ja ostatnio poluję na polskich projektantów. właśnie rozwadowska bags albo recycled by lenka. (można na allegro znaleźć, albo w sklepach internetowych).
Agata Adelajda
21 czerwca 2012 at 14:42Jeżeli Raciborskie, to proponuję zielone:D
tola
21 czerwca 2012 at 15:52okej, dzięki :D
hannah.leah
22 czerwca 2012 at 05:08raciborskie, obolon’ i ciechan <3