od jakiegoś czasu na nowo odkrywam mokotów i cieszę się na każde nowe miejsce, które tu powstaje. dobrej kawy czy herbaty nigdy za wiele, a w kubek w kubek taką znajdziemy. kawiarnia jest przeurocza. jasne, wysokie ściany tworzą przestrzeń. niby kilka stolików, ale miejsca jest całkiem sporo. gdy przychodzę tu około godz. 18, jest zupełnie spokojnie. mam ochotę na czekoladową tartę z solonym karmelem i cappuccino. zarówno kawa, jak również tarta – są bez zarzutu. pani właścicielka jest bardzo miła i chętnie odpowiada na moje wszystkie pytania dotyczące menu. czuję, że mogę tu odpocząć. podoba mi się prostota tego miejsca. kubek ma potencjał i tylko czekać, aż zaczną pojawiać się tu tłumy.
ul. grażyny 16
warszawa
8 komentarzy
Agnieszka
8 lutego 2013 at 20:54Ta tarta :)ostatnio moje ulubione polaczenie, sol i czekolada:). Lubie takie miejsca.
tola
8 lutego 2013 at 21:12sól i karmel to mój ostatni faworyt :)
mowa liter
8 lutego 2013 at 21:03Oglądam zdjęcia tych wspaniałych miejsc, o których piszesz i nasuwa mi się tylko jeden wniosek… musisz przyjechać do Wrocławia i zrecenzować nam kilka fajnych knajpek! Bo zazdrość mnie zżera jak patrzę na te wszystkie warszawskie cudowności :)
tola
8 lutego 2013 at 21:12koniecznie :)
folje
8 lutego 2013 at 21:22pożądam tej tarty! aaa!
folje
15 marca 2013 at 22:50byłam tam dzisiaj i co prawda takiej tarty nie spotkałam, ale była inna – na czekoladowym spodzie z białą czekoladą i granatem i była równie wyborna! :)
Ag Kaczmarek
8 lutego 2013 at 23:48ten kawałek ciasta wygląda cholernie przepysznie :3
M.
10 lutego 2013 at 01:21dzięki tobie poznaję coraz więcej powodów by odwiedzić Warszawę :)