przyjemne miejsce z miłą atmosferą i dobrym jedzeniem. w bagno food & wine byliśmy tuż przed zmianą menu, także z pewnością jeszcze tam wrócimy, by wypróbować nowości. na pierwszy ogień poszły klasyki. p. – burger, ja – sałatka cezar. do tego czerwone wino. a na deser czekoladowa pełnia szczęścia.
burger (bez bułki, bo zabrakło) i domowe frytki
sałatka cezar
na deser – przepyszne ciasto czekoladowe z bitą śmietaną
bagno food & wine
ul. bagno 2
warszawa
2 komentarze
Agnieszka
14 grudnia 2012 at 22:44wygląda tak domowo na talerzach, a to cieszy :)
Tośka
15 grudnia 2012 at 18:59Ciacho z bitą śmietaną, tego mi trzeba^^! Poza tym miejsce dosyć ascetycznie, ale ładne. Lepiej tak, niż przepych i kicz:)