w tym roku wyjątkowo nie mogę doczekać się świąt. i choinki, która pojawi się w naszym mieszkaniu lada moment. póki co, są lampki. z pięknego sklepu secret life (of things).
Fotografia• Inspiracje
waiting for christmas
Previous Post
ściegi w europejskim (10 edycja!)
Next Post
bagno food & wine
7 komentarzy
Czmiel
13 grudnia 2012 at 11:59O mamuniu jakie cudownee!
Alice Simply
13 grudnia 2012 at 13:44cudowne te lampeczki! i to nie tylko na święta:)
joanna_n
13 grudnia 2012 at 14:10Cudowne są te lampki – ja mam wersję biało-szaro-oliwkową i od wczesnej wiosny codziennie z taką samą radością zapalam je wieczorem :)
Na te pastelowe też się czaiłam :)
M.
13 grudnia 2012 at 17:54robią klimat :)
krupakasia
13 grudnia 2012 at 20:12te papierowe kulki są świetne! mam chrapkę na te w tonacji beżowo-oliwkowej…. :)
bialyregal
13 grudnia 2012 at 22:04Przepiękne :) Też poluję na taką kulkową girlandę, ale póki co cena z allegro mnie przeraża.
Cimnaa
14 grudnia 2012 at 19:03A ja już nie mogę się doczekać, kiedy podaruję bliskim prezenty ;D
A te lampki są piękne :)