Tola Piotrowska
Fotografia Sesja portretowa

Broda pełna kwiatów

Jak tylko zobaczyłam tumblr Fuck Yeah Flower Beards, od razu zapragnęłam zrobić takie zdjęcia mojemu mężczyźnie. Myślałam, że trzeba będzie go długo do tego przekonywać (już szukałam argumentów na: „ja, poważny człowiek z brodą w kwatach?!”), ale okazało się, że poszło łatwiej niż zakładałam. Najważniejsza rzecz (broda!) już była. Hodowana od jesieni, regularnie strzyżona w barbershopie, okazała się idealnym obiektem fotograficznym. Same zdjęcia trwały kilka minut (by nie drażnić nosa zbyt intensywnym zapachem). Kwiaty podebrałam z ogródka mojej mamy, a efekty zobaczcie sami.

IMG_3720 IMG_3723 IMG_3732 IMG_3741IMG_3719 IMG_3743

You Might Also Like...

8 komentarzy

  • Reply
    L.
    5 sierpnia 2014 at 17:20

    „by nie drażnić nosa zbyt intensywnym zapachem”
    co za dbałość o modela!

    • Reply
      tola
      5 sierpnia 2014 at 17:21

      model zaczął kręcić nosem i kichać, więc trzeba było go ratować ;))

  • Reply
    Karolina
    6 sierpnia 2014 at 06:54

    Ciężko było je umieścić? :D

    • Reply
      tola
      8 sierpnia 2014 at 08:48

      te białe akurat było bardzo łatwo ułożyć, a na inne nie było już czasu i było trochę trudniej :D

  • Reply
    Anna Bochenek
    6 sierpnia 2014 at 08:26

    Ale czaderskie! Chyba zabiorę mojemu mężczyźnie maszynkę do golenia z łazienki :)

  • Reply
    folja
    7 sierpnia 2014 at 18:24

    jedyne, co mam do powiedzenia, to: http://bit.ly/1oHJJwB
    :)))

  • Reply
    Ida
    13 sierpnia 2014 at 13:09

    Pięknie wyszło! Ja nie dałabym chyba rady namówić mojego Brodacza na takie zdjęcia :)

  • Reply
    Arthletic
    7 września 2014 at 17:18

    Pierwsze zdjęcie chyba kolorystycznie najbardziej mi odpowiada. A gdyby tak ,,udekorować” pan młodego na ślub? To by była nowość :D

Leave a Reply